Śnieżynka

Dnia pamiętnego 15.12.2009 roku kolejnym krokiem na naszej kulturalnej drodze był balet „Śnieżynka”. Wybraliśmy się na niego dużą grupą (jak zwykle :) ). Jak zawsze, w Pałacu Kremlowskim, było cudownie, piękna choreografia, stroje i oczywiście niezwykła muzyka. Wszystko to sprawiło, że zapomnieliśmy o Bożym świecie, przenieśliśmy się w zupełnie inny, bajkowy i przyjemny świat. A co najważniejsze, zapomnieliśmy o tym, że na dworze, za oknem było jedyne – 27 st. mrozu :D. Nam było ciepło na duszy i mróz nie był nam straszny. Myślę, że ilość teatrów, filharmonii i innych ośrodków kulturalnych w Moskwie nie jest przypadkowa, to po prostu sposób Rosjan na przetrwanie mroźnych zim :) Mam świadomość, że to odważna teoria, ale na szczęście mamy wolność słowa i każdy może wyprowadzać jakie chce teorie. Ja teraz mam swoją, może znajdą się jacyś zwolennicy? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz